Policjanci z kłobuckiej komendy zatrzymali sprawcę kradzieży paliwa. Mężczyzna zatankował pojazd, a następnie odjechał ze stacji, nie płacąc. Mundurowi w czasie patrolu zauważyli podobnego fiata, jednak numery rejestracyjne się nie zgadzały. Okazało się, że 40-latek zmienił tablice rejestracyjne na czas kradzieży.
Policjanci z kłobuckiej komendy odebrali od dyżurnego komunikat, że na jednej ze stacji paliw w Kłobucku doszło do kradzieży paliwa. Sprawca po zatankowaniu pojazdu odjechał nie płacąc.
Mundurowi z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego podczas patrolu, około 2 godziny od zgłoszenia kradzieży, zauważyli fiata podobnego do tego z komunikatu. Pojazd jednak posiadał inne niż te podane przez dyżurnego tablice rejestracyjne. Jednak to nie uśpiło czujności policjantów, którzy postanowili sprawdzić pojazd i kierowcę.
Podejrzenia mundurowych potwierdziły się. Podczas kontroli stróże prawa znaleźli na tylnej kanapie odzież pasującą do tej, którą miał na sobie sprawca kradzieży. Okazało się również, że 40-letni mężczyzna na czas kradzieży zmienił tablice rejestracyjne. Teraz mieszkaniec powiatu sieradzkiego usłyszy zarzut zarówno kradzieży paliwa, jak i użycia tablic rejestracyjnych innego pojazdu, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. /KPP w Kłobucku/