To co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się niemożliwe, stało się faktem. To nie Prawo i Sprawiedliwość będzie rządzić powiatem kłobuckim przez następne pięć lat, a cała opozycja. Henryk Kiepura (szef struktur PSL) zrobił wszystko, by nie stracić władzy w powiecie. A gra toczyła się o stołki dla lokalnych działaczy i ich rodzin. Prawo i Sprawiedliwość na 21. mandatów, zdobył dziewięć. PiS przystąpił do rozmów z koalicjantem. Rozmowy bardzo przeciągały się, a co chwilę wypływały informacje o nowych kandydatach na starostę kłobuckiego. I to zgubiło działaczy Prawa i Sprawiedliwości z Posłanką Lidią Burzyńską na czele.
Brak porozumienia doprowadził do dogadania się całej opozycji przeciwko PiSowi. Zaważyły środki, które mogły być przez Kiepurę zablokowane dla całego powiatu.
Nową koalicję tworzyć będą: Trzecia Droga (sześć mandatów), Razem Możemy Więcej (3 mandaty + 1 z innego ugrupowania), Unia Samorządowa Powiatu Kłobuckiego (jeden mandat) i KO (jeden mandat).
Nowego starostę i zarząd powinniśmy poznać w najbliższych dniach.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Nic to nie zmieni. Za Kiepurą jak cień stawiają teraz szanowna małżonkę. A czymże ona się tak zasłużyła? Zresztą sam Henryk też tylko zdjęcia sobie robi. Dużo mówić to za mało. Najlpeszy jest w załatwianiu stołków dla swoich kolegów, popleczników i ich żon. No i jeszze obiecywać potrafi..obwodnicę np. Jeszcze nic nie zrobił, a już się pcha do europarlamentu. Szkoda gadać. Zawsze mu mało.